Róża czy wampir?
Każda dekada ma swój niepowtarzalny styl i swoich bohaterów, jednak lata 80. odcisnęły wyjątkowe piętno na historii wspinania sportowego. Sprzęt, trening, trudności dróg – w tych wszystkich aspektach nastąpiły wtedy rewolucyjne zmiany. Niemal co roku pojawiał się nowy stopień trudności, ruch w skale urósł do rangi sztuki, a progres wydawał się nie mieć końca.