Prezentuję bez wątpienia jedną z najpiękniejszych gór Afryki, na którą prowadzi jeden z najładniejszych trekkingów na tym kontynencie. Trzeci co do wielkości szczyt, leżący na granicy Kongo i Ugandy, to wspaniały pięciotysięcznik z zachowanymi jeszcze – choć nie wiadomo, jak długo, bo znikają w oczach – lodowcami. Ruwenzori jest w zasadzie nazwą całego masywu, a zdobywa się zazwyczaj najwyższy z wierzchołków Góry Stanleya, Margherita Peak (5109 m), bardzo niedoceniany i mało znany. Każdy chce wejść na Kilimandżaro, niektórzy kojarzą też Mount Kenya, ale Ruwenzori wciąż dla wielu pozostaje miejscem tajemniczym. (Już niebawem spotkanie live z autorem tekstu, Tomkiem Kobielskim – redakcja)