Trochę na przekór, czyli na Hruby Wierch przez Kolistą Turnię
Najwyższym szczytem w rejonie dolin Furkotnej i Młynickiej jest Hruby Wierch. Został on już opisany w Magazynie GÓRY, w ramach Kącika Tatrzańskiego Turysty, a następnie w wydaniu książkowym 3-tomowego cyklu Nieznane Tatry, obecnie dostępnym na e-bookach. W planowanym, poszerzonym wydaniu, zawierającym 20 dodatkowych szczytów, znajdzie się też Kolista Turnia, którą już teraz – trochę na przekór, bo jest niższa i mniej atrakcyjna niż Hruby Wierch – chciałbym polecić jako pierwszy cel wyprawy poza szlakiem. Oczywiście w towarzystwie przewodnika tatrzańskiego, bo taki jest wymóg, jeśli chcemy poznać to, co w Tatrach niedostępne dla ogółu turystów.