Wyjazd do Chorwacji był okazją do poznania tamtejszych nadmorskich rejonów wspinaczkowych oferujących drogi wielowyciągowe. Po wizytach w Omisiu, Biokovie i Paklenicy zacząłem rozglądać się za kolejnym celem.
Ten rejon znajduje się na Słowacji w miejscowości Tatrzańska Kotlina (a właściwie Tatranská Kotlina), położonej u wschodniego krańca Tatr Bielskich, w odległości 21 km od Łysej Polany i 8,5 km od Tatrzańskiej Łomnicy.
Organizatorzy inicjatywy ratującej cerkiew w Bystrem w powiecie bieszczadzkim wystartowali z ogólnopolską zbiórką pieniędzy i darów w naturze na rzecz remontu tejże świątyni, która znajduje się w dramatycznym stanie.
Czerwone Wierchy, doskonale widoczne z Rysulówki, stały się celem moich wycieczek odbytych w 2010 i 2012 roku. Całość zadedykowałem pamięci Bartusia Obrochty najsłynniejszego muzyka Podhala.
John Long jest legendarnym wspinaczem skalnym, podróżnikiem i autorem bestsellerów wspinaczkowych. W 2009 r. magazyn Rock and Ice określił go mianem najbardziej wpływowego wspinacza ostatniego ćwierćwiecza, z uwagi na wybitne przejścia skalne oraz znaczny wkład w rozwój literatury wspinaczkowej.
Sprężyna autorstwa Macieja Gryczyńskiego na zachodniej ścianie Kościelca należy do klasyków Doliny Gąsienicowej, jak i polskich Tatr. Droga obowiązkowa dla każdego, kto wspina się w tych trudnościach. Często jest pierwszą drogą w tych trudnościach robioną jeszcze na kursie.
Miasto Prilep w Macedonii, słynące z produkcji tytoniu, jest otoczone przez ogromną liczbę głazów, w większości nadal nie odkrytych przez boulderowców. Rozciągają się one od peryferii miasta, do szczytu Zlatovrv (1422 m.n.p.m.)
Pierwszy raz o Najwyższym Maratonie Świata usłyszałem w 2005 roku. Euforia po ukończeniu wówczas pierwszego maratonu w górach LTG Alpine Marathon w Liechtensteinie sprawiła, że zacząłem w google poszukiwać kolejnych wyzwań.
Góry Złote leżą w płn.- wsch. części Ziemi Kłodzkiej. Jest to jedno z najdłuższych pasm górskich w środkowej części Sudetów Wschodnich, ciągnące się szerokim łukiem długości ok. 40 km od Przeł. Kłodzkiej (489 m n.p.m.) na płn. zach. do Przeł. U Trzech Granic (1111 m n.p.m.) na płd. wsch.
Historia rowerowej wyprawy Roba Deana, Josha Ibbetta i fotografa Dana Milnera zaczyna się od wizyty Dana na imprezie The Norh Face Lavaredo Ultra Trail (LUT) w czerwcu 2011 roku. Trasa tego wyjątkowego biegu górskiego wiedzie przez najpiękniejsze zakątki włoskich Dolomitów (m.in. rejony Cinque Torri i Tre Cime) i jak mówi Milner spora jej część to wijący się singletrack, który nie umknąłby uwadze żadnego rowerzysty.
"Mijając ostatnie schronisko wiatr łamie wiatromierz, my zdecydowaliśmy się na kontynuowanie walki i pniemy ile mocy w naszych ciałach do góry nie patrząc na to czy wbiegniemy na szczyt i będziemy mieć jeszcze siły na zrobienie czegokolwiek. O 11:10 stajemy na szczycie, kończąc tym samym nasz projekt i bijąc dotychczasowy nieoficjalny rekord o 17 minut".
Dolina Kościeliska jest znana i opisywana już od ponad 150 lat. Jeden z pierwszych opisów przewodnikowych jest pióra księdza Eugeniusza Janoty i pochodzi z jego przewodnika „Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin. Z mapą i widokami”. Książkę tą wydano w 1860 r., nakładem Juliusza Wildta i jest to pierwszy przewodnik po Tatrach, wydany w języku polskim.
Kiedy naczelny „GÓR” poprosił mnie o podjęcie tego tematu, nie było mi łatwo się zdecydować. Z jednej strony, temat górskich „ściem” i kontrowersji wokół nich to zagadnienie arcyciekawe.
W maju tego roku we Wrocławiu miałam okazję uczestniczyć w panelu dyskusyjnym, gdzie wypowiadała się Ola Przybysz, dziewczyna uprawiająca wspinaczkę sportową i z powodzeniem reprezentująca nasz kraj na zawodach międzynarodowych, a także autorka felietonu o wspinaczce w Chinach, opublikowanego w majowych GÓRACH (polecam!).
A więc weszli! Na przekór lodowatym wiatrom, wszystkim żywiołom i niektórym dziennikarzom. Narzucili „swoją wolę żywiołom i nie bacząc na upor czywe niepogody, na mgły, zimno, śnieg i lodowatkę”*, Adam Bielecki i Janusz Gołąb stanęli na szczycie Gasherbruma I.
Przedstawiamy uaktualnione topo Ściany Północno-Wschodniej Skały Apteki, na której w 2011 roku sporo się działo. Zostały zrealizowane zapomniane projekty z lat dziewięćdziesiątych, jak i nieco młodsze, a za sprawą Fundacji Wspierania Rozwoju Wspinaczki „WSPINKA” i dzięki pracy Piotra Poloczka, na trzech drogach została wymieniona asekuracja.