W tatrzańskim numerze GÓR: Plecaki 50+

Większość z nas sięgając po plecak w rozmiarze 50+ ma raczej przyjemne skojarzenia – to zapowiedź przygody, wielodniowej wędrówki i wyłączenia się z nawału codziennych obowiązków. Bywa jednak, że na tym podkoloryzowanym obrazku pojawiają się ciemne chmury – wspomnienia otartych pleców, niemiłosiernie odciśniętych ramion lub bolącego kręgosłupa. Trudno też zapomnieć o przemoczonej zawartości plecaka, naderwanych paskach i rozdartej tkaninie. Tak bywa zwłaszcza wtedy, gdy używamy produktów „plecakopodobnych”.

Jaki więc plecak wybrać na trekking w górach? Odpowiedź nigdy nie będzie prosta, ale staramy się ją przybliżyć, publikując w GÓRACH 256 zestawienie 11 modeli najpopularniejszych marek, które reprezentują różne konstrukcje, przeznaczenia i  przedziały cenowe: Boreal / Rambla 50, Deuter / Aircontact Pro 60+15, Fjällräven / Kajka 65 L, Millet / Mount Shasta 65+10, Quechua / Forclaz 50 Easyfit, Regatta / Blackfell 65+10, Salewa / Alptrek 50+5, Salomon / Peak 40, Sea To Summit / Hydraulic Dry Pack 120 L, Thule / Guidepost 75 oraz The North Face / Terra 65.

Ze względu na ciekawe rozwiązania, wyróżniliśmy rekomendacją GÓR dwa modele plecaków:

- SALEWA / ALPTREK 50+5 – zwrócił naszą uwagę dużą funkcjonalnością, wygodą i jakością wykonania.

Plecak ten zwraca uwagę wysoką jakością wykonania i pomysłowymi rozwiązaniami. Jednym z istotniejszych jest system Custom-Fit Pro, zapewniający dwustronną i szybką regulację konstrukcji nośnej, dzięki czemu można łatwo dopasować go do wzrostu i sylwetki użytkownika. System ten również stabilizuje pozycję plecaka na ciele, nie dopuszczając, aby przechylał się na boki. Wspiera go w tym niezwykle szeroki i ergonomicznie ukształtowany pas biodrowy, dzięki któremu znaczna część obciążenia zostaje równomiernie rozłożona na biodrach. Dostęp do komory głównej umożliwia klasyczny, zakrywany klapą otwór górny, natomiast do jej dolnej części dostać się można dzięki rozpięciu z zamkiem. W znajdujących się po bokach kieszeniach z elastycznej siateczki zmieścimy podręczne drobiazgi lub wilgotne ciuchy, które w tym miejscu mają szansę przeschnąć. Bardzo przydatne są też boczne, niezwykle długie kieszenie typu „mieszki”, a system taśm i mocowań umożliwia przytroczenie kijów, maty, kurtki lub namiotu. Regulowana wysokość klapy pozwala mocno wypakować komin, do którego za pomocą specjalnego paska dopniemy jeszcze linę.

Kieszenie i przegrody: 9 • Materiał: 420D × 420D HD nylon, 100D × 280D nylon twill • Pojemność: 50 (+5) l • Waga: 1800 g • Cena: 699,90 zł

- THULE / GUIDEPOST 75  – doceniony za dużą liczbę praktycznych rozwiązań, dopracowane szczegóły i  imponującą ładowność.

Wielki jak stodoła Guidepost 75 zachęca do zapakowania całego dobytku i wyruszenia w kilkutygodniową podróż. Po zarzuceniu na plecy docenimy regulowany – w zakresie 15 centymetrów – system nośny TransHub oraz ruchomy pas biodrowy, który ułatwia utrzymywanie równowagi w trudnym terenie. Bardzo ciekawie zaprojektowana jest klapa, którą można odpiąć, wywrócić na lewą stronę i zamienić w mały, wygodny plecaczek o pojemności 28 litrów. Zresztą liczba ciekawych patentów zmusza do poświęcenia temu plecakowi kilku chwil – znajdziemy w nim między innymi odpinaną od pasa biodrowego wodoszczelną kieszonkę, pokrowiec przeciwdeszczowy wielkości małego namiotu, uchwyty na kabel łączący naszą elektronikę w kieszeni pasa biodrowego z ładowarką mobilną w PowerPocket, system na pasie biodrowym zapewniający kompatybilność z wymiennymi akcesoriami VersaClick, zapinany na zamek dostęp do komory głównej, wielką, otwartą przegrodę na mokre ubrania, nie wspominając o stelażu, którego konstrukcja zawstydzić może projektantów samolotów, lub o trudnej do zapamiętania liczbie uchwytów do mocowania ekwipunku – od kijów, po namiot. 

Kieszenie i przegrody: 10 • Materiał: nylon 210, nylon ripstop 420 robic • Pojemność: 75 l • Waga: 2890 g • Cena: 1299 zł

Więcej opisanych plecaków znajdziecie w tatrzańskim numerze GÓR (256).