facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS
2005-11-01
 

TARGI OUTDOOR WE FRIEDRICHSHAFEN

Od wielu lat Targi OutDoor we Friedrichshafen (Niemcy) stanowią żelazny punkt programu dla każdego, kto zawodowo i na poważnie interesuje się rynkiem outdoorowym.


TARGI OUTDOOR WE FRIEDRICHSHAFEN
21-24 lipca 2005

Od wielu lat Targi OutDoor we Friedrichshafen (Niemcy) stanowią żelazny punkt programu dla każdego, kto zawodowo i na poważnie interesuje się rynkiem outdoorowym. W ciągu dwunastu lat istnienia organizatorzy OutDoor – które odbywają się w stosunkowo niewielkiej miejscowości nad Jeziorem Bodeńskim – dowiedli, że impreza gromadząca wyłącznie przedstawicieli branży outdoorowej może stać się prawdziwie gigantycznym i imponującym przedsięwzięciem.

TROCHĘ STATYSTYKI 
Chcesz przekonać kogoś, że rynek outdoor w Europie to prawdziwa potęga? Nic prostszego. Wystarczy zabrać go na wycieczkę po halach wystawowych targów OutDoor. Tym, którzy wierzą na słowo, nie zaszkodzi podać kilka danych statystycznych. W dziesięciu halach tegorocznych targach outdoorowych we Friedrichshafen pokazało się 650 wystawców z 35 krajów (75% wystawców pochodziło spoza Niemiec). Łączna powierzchnia wystawowa opiewała na 27 tys. m2. O tym, że impreza wciąż się rozwija, świadczy znaczący progres, jaki odnotowano w stosunku do ubiegłego roku. Trzynastoprocentowy wzrost liczby wystawców i dziewięcioprocentowy powierzchni wystawowej mówią same za siebie.

SZCZYPTA ATMOSFERY
Tyle suchych faktów. Nie oddadzą one jednak atmosfery, jaka panuje na targach. Jako że w tegorocznej imprezie GÓRY wzięły udział jako wystawca, mieliśmy okazję uczestniczyć w całej czterodniowej imprezie i zobaczyć wszystkie „punkty programu”. Atrakcji zaś nie brakowało. Odbywały się zawody wspinaczkowe, prelekcje i pokazy mody outdoorowej – słowem dla każdego coś miłego. Targi OutDoor to także swoista „rewia” gwiazd świata gór i wspinaczki. Na stoiskach najbardziej znanych firm goszczą największe sławy znane z okładek czasopism outdoorowych na wszystkich kontynentach. Na stoisku Berghausa spotkaliśmy Chrisa Boningtona, braci Huberów i Leo Houldinga, w boksie Marmota – Stefana Glowacza i Mariettę Uhden, we „wiosce amerykańskiej” (m.in. Black Diamond, Prana, Five Ten) ucięliśmy krótką pogawędkę z Davem Grahamem i Fredem Nicole. W biegu złapaliśmy dwie sympatyczne pary: Jeana Christope’a Laffaile’a z małżonką Katią oraz Danielę i Roberta Jasperów. Dłuższą rozmowę – jak przystało na Słowian – odbyliśmy z Walerym Babanowem.

FINAŁ
Friedrichshaffen to impreza bardzo mocno branżowa, dzięki temu atmosfera jest naprawdę jedyna w swoim rodzaju, a świadomość, że każda osoba, z którą się mijamy na halach, jest ściśle związana z outdoorem, niesie za sobą dodatkową wartość. Doskonale odczuliśmy to na naszym stoisku, rozdając kilkaset egzemplarzy pisma. Niemal każda przechodząca osoba była zaciekawiona stoiskiem GÓR. Jedni zatrzymywali się zszokowani, że w Polsce jest wydawane pismo na tak wysokim poziomie, inni wypytywali o nasz rynek, gdyż planują wejście do Polski ze swoją ofertą, jeszcze inni  – wspinacze, podróżnicy, fotograficy – chcieli dowiedzieć się o możliwości publikowania na naszych łamach swoich materiałów. Ilość kontaktów, jakie nawiązaliśmy – z redakcjami pism, serwisów wspinaczkowym, klubów trekkingowych – była oszałamiająca.  Sporo osób pytało również o możliwości  uprawiania sportów górskich w Polsce i o – jak się okazało całkiem dobrze znane na świecie – gwiazdy naszego światka górskiego. Niesamowite było też to, że w tym samym momencie GÓRY oglądały osoby z Australii, USA, Rosji, RPA i Chin. Takie jest właśnie Friedrichshafen! 

9 (136) 2005

(kg)
 

 

 

Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-11-12
GÓRY
 

Hohe Wand - nie tylko dla orłów

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-28
GÓRY
 

Z wysokim Kaukazem w tle

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-24
GÓRY
 

Szlak Transkaukaski

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-17
GÓRY
 

Pico De Aneto na dokładkę - Pireneje

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-10-09
GÓRY
 

Z Makalu i Kanczendzongi na nartach

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com