Celem naszego majowego rekonesansu miał być szczyt Tatr Zachodnich - Dolina Bobrowiecka - Grześ i zejście Dol. Juraniową. Rzeczywistość i realia okazały się inne niż pierwotnie zakładaliśmy. Zamknięte szlaki do 15 czerwca wymogły na nas zmianę trasy i weryfikowały na bieżąco nasze plany.
Pierwszy dzień to trasa: Dol. Bobrowiecka do jej wylotu - łącznikiem (szlak żółty) do Dol. Juraniowej i przez Satanovą Polanę zeszliśmy do Oravic. Kolejny dzień to zdobycie w deszczu i błocie Skoruszyny (1324 m) położonej w paśmie Skoruszyńskie Wierchy.
W tym samym czasie natrafiliśmy na ludowo - narodowe święto Słowaków, zarówno 1 maja, jak i święto "Jołki". Elementem charakterystycznym były barwnie przystrojone choinki zatkane na długich, czasem nawet 10-metrowych balach.
Kilka fotek z tego wypadu. ZAPRASZAM!
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl