Scott Ellsworth w swojej książce „Ponad światem. Wspinaczka, obłęd i zabójczy wyścig o himalajskie szczyty” snuje szaloną, z życia wziętą opowieść, gładko przenosząc czytelnika z ulic Manhattanu w światła ramp londyńskiego West Endu, ze śmiercionośnych lawin na Nanga Parbat w sam środek zamieszek w Kaszmirze, a wreszcie w szalone górskie marzenia nowozelandzkiego pszczelarza Edmunda Hillary’ego i młodego uciekiniera z domu, Szerpy Tenzinga Norgaya.
To był wyścig na dach świata
Gdy w latach 30. XX wieku narastało napięcie pomiędzy największymi potęgami Europy, w Himalajach szalała już inna walka. Zespoły wspinaczy z Wielkiej Brytanii, nazistowskich Niemiec i Stanów Zjednoczonych rywalizowały ze sobą w wyścigu o najwyższe szczyty świata, w tym Mount Everest i K2. W odróżnieniu od dzisiejszych wspinaczy mieli niewiele zdjęć i map czy sprawnej aparatury tlenowej, a w góry szli w skórzanych butach i bawełnianych parkach. O dziwo, na przekór wszystkiemu wkrótce dotarli dalej i wyżej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. A gdy tak się stało, ich wyczyny przyciągnęły uwagę świata.
Książka "Ponad światem", opisująca wydarzenia rozgrywające się w Londynie, Nowym Jorku, Niemczech, Indiach, Chinach i Tybecie, nie stanowi jedynie relacji z dokonań wspinaczy i historii ich życia, ale jest świadectwem pasji i ambicji, odwagi i szaleństwa, tradycji i innowacji, tragedii i triumfu.
Z opinii recenzentów:
„Urzekająca, porywająca opowieść przygodowa” – Kirkus
Scott Ellsworth jest autorem The Secret Game, bestsellera z listy „New York Timesa”, i laureatem nagrody literackiej PEN/ESPN Award for Literary Sports Writing. Pisze o historii Ameryki na łamach „New York Timesa”, „Los Angeles Timesa” i „Washington Post”. Jest także autorem Death in a Promised Land, przełomowej relacji z masakry na tle rasowym w Tulsie w 1921 roku. Można go śledzić poprzez konto na Twitterze: scotteauthor
Fragment wstępu:
„Niniejsza książka opowiada o wcale nie tak dawnej przeszłości, kiedy znaczne obszary ziemi nadal osnuwała tajemnica. Były to czasy na długo przed wynalezieniem Internetu i telefonii komórkowej, gdy prawdziwi bohaterowie działali z dala od świateł jupiterów całodobowych serwisów informacyjnych i często pozostawali odcięci od świata przez długie tygodnie, a nawet miesiące.
Postacie wypełniające karty tej historii to niejednorodny zbiór. Jedni byli nieugięci, wytrwali i wierni zasadom. Drudzy – chytrzy i tchórzliwi. Część z nich olśniewała talentem, inni nadrabiali brawurą. Większość z nich jednak – tak jak ci, którzy sięgnęli po tę książkę gorliwie czytała. Na najwyższe szczyty ziemi wnosili wysłużone egzemplarze Wichrowych wzgórz, Dumy i uprzedzenia czy tomiki poezji greckiej, mimo że każdy dodatkowy gram w ich plecaku mógł zdecydować o zwycięstwie lub porażce. Sześćset metrów poniżej szczytu Mount Everestu, w namiociku rozbitym na morderczej grani brytyjski himalaista Eric Shipton próbował przy migocącej świecy czytać Most San Luis Rey Thorntona Wildera, powieść, która rozważała sens ludzkiego życia w obliczu nagłego i tragicznego w skutkach zerwania inkaskiego mostu linowego w osiemnastowiecznym Peru.
Wiele osób uważało, że wspinacze są niespełna rozumu. I niektórzy niewątpliwie są. Pewnego mrocznego dżdżystego wieczoru, kiedy zbierałem materiały do książki, zapuściłem się w labirynt biedniejszych uliczek Dardżylingu, mistycznego miasteczka przycupniętego na wschodniej krawędzi Himalajów. Z pomocą lokalnego przewodnika próbowałem odszukać dawny dom legendarnego Szerpy o imieniu Ang Tsering, który brał udział w wyprawach górskich jeszcze w latach 30. ubiegłego wieku. Starzec już wtedy nie żył, ale doszły mnie słuchy, że jego córki ciągle mają pudło pamiątek związanych z jego wspinaniem. Sądziłem, że takie skarby mogłyby mi pomóc odtworzyć historię zapomnianych już mężczyzn i kobiet, którzy dziesiątki lat wcześniej wyruszali, by zdobywać najwyższe i najgroźniejsze góry świata.
W końcu znaleźliśmy dom, niski budyneczek w kolorze akwamarynu, z czerwonymi rynnami i biało obramowanymi oknami. Córki Szerpy powitały nas w progu. Starsze już panie, ubrane w barwne spódnice do ziemi i długie swetry przypominające płaszcze, były wyraźnie zaniepokojone naszą wizytą i niepewne, czego w zasadzie chcemy, niemniej jednak zaprosiły nas, mokrych od deszczu, do środka. Gdy tylko wspomnieliśmy o ich ojcu, oczy im rozbłysły, na stole natychmiast pojawiły się kubki gorącej herbaty, a z podniszczonej, drewnianej skrzynki wyłoniły się stare fotografie, miedziane medale i pożółkłe wycinki z gazet. Siedząc w przytulnej izbie sióstr, na kilka krótkich magicznych godzin przenieśliśmy się do innej epoki, gdy na górskich szczytach mieszkały zachwyt i podziw, a świat był jeszcze nowy i pełen niespodzianek.”
***
Książkę „Ponad światem. Wspinaczka, obłęd i zabójczy wyścig o himalajskie szczyty” znajdziecie w promocyjnejn cenie w naszej księgarni KsiązkiGór.