Na przełomie maja i czerwca na McKinleyu działała polska wyprawa naszego „eksportowego” przewodnika wysokogórskiego, Ryszarda Pawłowskiego (który nota bene pojechał na nią niemal z marszu po powrocie z udanej wyprawy na Cho Oyu). Oprócz Ryśka w składzie ekipy znaleźli się Grzegorz Bielejec i Adam Sulwiński.
Głównym celem zespołu miało być powtórzenie słynnej Drogi Cassina środkową granią pd. ściany. Ponieważ ekipa zastała na miejscu fatalne warunki (o których piszemy w newsie o nowej drodze) – wichry, duży mróz i opady – postanowiła zrezygnować z obranego planu. Mimo tego udało się przeprowadzić wejście aklimatyzacyjne na wierzchołek, dokonane do tego w stylu alpejskim. Po zapoznaniu się z fatalnymi prognozami grupa słusznie uznała, że osiągnęła najlepszy możliwy w tych warunkach wynik. Wspaniały prezent na 55 urodziny „Napała”, któremu życzymy dużo zdrowia i wielu dalszych sukcesów!
6 (133) 2005
(kb)