Już niedługo w Hiszpanii wysokie temperatury skutecznie utrudnią wciąganie życiówek. Ale póki co sezon w pełni:-)
Szczęśliwy Alex Barrows
W Margalefie Alex Barrows dołączył do poszerzającego się grona zawodników z 9a na koncie. W stylu oblężniczym pokonał linię Era Vella:
„3 tripy, 5 miesięcy specyficznego treningu, w cholerę ładowania na skopiowanych ruchach i więcej wątpliwości i zadawania sobie pytań niż filozof. Na ostatnich ruchach czułem się jak we śnie. Zdecydowanie najtrudniejsza rzecz jaka zrobiłem, nawet jeśli nie ma na niej żadnych trudnych ruchów!”
Wygląda na to że walkę z drogą Brytyjczyk potraktował naprawdę poważnie:-) Przypomnijmy że Era Vella to droga Chris Sharmy z 2010 roku. Ten 45-metrowy ekstrem ma już prawie 30 powtórzeń co stawia go pod tym względem na czele dróg o tych trudnościach.
źródło: 8a.nu