Nasze drogie panie w naszych drogich (mimo wszystko) skałach

Cieszy nas fakt, że grono naszych przedstawicielek płci pięknej, które pokonuje przyzwoite trudności skalne (od VI.5) stale się powiększa. Oto kilka ostatnich zdobyczy „starych” wyjadaczek oraz debiutantek w tym gremium.

Bardzo dobrą formę pokazuje Ania Sztompka, która po poprowadzeniu Pasji Życia VI.5+/6 ostatnio dodała jeszcze Kaplicę Przyjacielu! VI.5+ na Długoszu w Kobylanach, Salam Vice VI.5 na Suchym Połciu (Lewe Podzamcze) oraz Chińskiego Maharadżę VI.5 w Bolechowicach!

Agata Wiśniewska (KW Toruń, CW Gato) poprowadziła Rydwany Ognia Direct VI.5 PP na Łaskawcu. Było to pierwsze VI.5 Agaty w polskich skałkach... Droga padła dość szybko – po kilku próbach.

Agnieszka Ostrzałek vel Strzała poprowadziła Krytykę Czystego Rozumu VI.5 (druga próba) i Władcę Pierścieni VI.4+/5 na Okienniku Skarżyckim (wiele opinii mówi o VI.5) oraz Rzuty Osobiste VI.5 na Jastrzębniku.

Natomiast Kasia Wrona (KW Gliwice) przeszła kolejno Ommadown Direct VI.5 (Gołębnik), Rydwany Ognia Direct VI.5 (Łaskawiec) oraz Rzuty Osobiste VI.5 (Jastrzębnik).

Bogna Wilczyńska z Krakowa pokonała szczególnie popularnego wśród pań (ciekawe dlaczego?) Będkowskiego Playboy`a VI.5 na Dupie Słonia.

8 (135) 2005

(kb)