W Wilder Kaiser ciągła zlewa. A przecież to właśnie tam miał teraz działać duet Łukasz Dudek-Jacek Matuszek.
Łukasz Dudek na Hipnofotofilii VI.6+ (fot. Przemek Mizera)
"W lipcu zarezerwowaliśmy wolny czas aż na 10 dni lecz nie wyruszyliśmy z Polski ze względu na prognozy, które nie dawały żadnych nadziei na sukces. Mamy teraz połowę sierpnia, kilka dni wolnego ale scenariusz się nie zmienił, warunki znów fatalne." - pisze na swoim blogu Łukasz.
No ale skoro tam się nie da można coś podziałać w przydomowych ogródkach. Korzystając z chwili wolnego czasu Łukasz odwiedził Polnik, gdzie wciągnął Człowieka z Cro-Magnon VI.6 oraz Birów gdzie szybko padła Hipnofotofilia VI.6+.
Taka mała nagroda pocieszania. Mimo kiepskich prognoz chłopaki jednak ruszają w Alpy zmierzyć się z wielowyciagowym ekstremem. Życzymy powodzenia!
źródło: portalgorski.pl