W lipcu David Lama pobił swój kolejny rekord życiowy. Tym razem skoncentrował się na stylu RP i prowadząc drogę No Future w Céüse, znalazł się w już dość wąskiej grupie wspinaczy, którzy mają na koncie prowadzenia dróg 8c+. Tym samym dywagacje, co to z niego wyrośnie, przestają mieć jakikolwiek sens – po prostu David, nawet abstrahując od wieku, już jest niezwykle mocnym wspinaczem. Niedługo zresztą trzeba było czekać na jego kolejne świetne przejścia. W sierpniu Lama pokonał RP Claudio Café 8c oraz Aerodrom 8b+ w Terra Promessa (Arco). Przejścia zakończył sukcesem dość szybko, bo w trzeciej i drugiej próbie.
Inny genialny młodzian, Czech Adam Ondra, zamieszał na Frankenjurze. Z pobytu w niemieckim rejonie przywiózł oes na Stone Road X-/X oraz RP na dwóch XI-: Wallstreet i Ronin.
Ostro wspinają się nie tylko chłopcy, ale i dziewczynki. Jeśli talent piętnastoletniej Charlotte Durif z Francji będzie się rozwijał tak szybko jak dotychczas, to kto wie: może za kilka lat królowej Jusune wyrośnie konkurentka z prawdziwego zdarzenia (lub też następczyni na tronie). W czasie pobytu w Hiszpanii Charlotte w przeciągu tygodnia przeszła oesem osiem dróg 8a (Rodellar: Ambocion cero, La vera de Florentino, La meduse en larme, El bulvar de la glaciere, Antre du minotaure, Lola oraz w Bielsa: Visa pour Bielsa, Aurore en Boreal) i dwie 8a+ (Humphrey w Bielsa oraz Paidella w Rodellar). Nie gorszy wynik osiągnęła w rotpunkcie, robiąc w trzeciej próbie La belle inconnue 8b+ (Rodellar).
Po powrocie do kraju Charlotte sprawiła sobie prezent na piętnaste urodziny – OS na Quelle était verte ma vallée 8b w Gorges du Tarn (!). Droga ma 70 metrów i trzeba na niej wziąć 25 ekspresów. Ponadto w Tarnie pokonała onsajtem również dwie drogi 8a+ i cztery 8a.
8 (135) 2005
(kb)