W dniach 16-20 maja francuski zespół w składzie Frédéric Degoulet, Benjamin Guigonnet, Hélias Millerioux i Robin Revest wytyczyli w stylu alpejskim nową drogę Looking for the Void (M7, WI6, R, 900m) na zachodniej ścianie Siula Chico.
Klimat niczym w Himalajach. Fot. arch. Revest & Degoulet
Jest on bocznym wierzchołkiem bardziej znanego szczytu Siula Grande. Prawdziwa epopeja Joe Simpsona i Simona Yatesa została opisana w doskonałej książce „Dotknięcie Pustki”, a film – swoją drogą znakomity - dotarł do szerokiej widowni.
Wyciąg WI5+. Fot. arch. Revest & Degoulet
Siula Chico ma wysokość 6256 metrów i po raz pierwszy został zdobyty przez niemiecką ekspedycję w 1966 roku (pod kierownictwem Manfreda Sturma). Kolejne wejście miało miejsce dopiero w 2007 roku (Jordi Corominas i Oriol Baro). Hiszpanie wytyczyli nową linię na imponującej zachodniej ścianie. Warto dodać, że w 1998 roku oparła się ona atakowi zespołu Mick Fowler i Simon Yates.
W tym roku nową linię postanowili wytyczyć Francuzi. Za cel obrali środek zachodniej ściany.
Półka biwakowa. Fot. arch. Revest & Degoulet
Francuzi po 20 dniach aklimatyzacji rozpoczęli wspinaczkę - w stylu alpejskim. Zajęła im łącznie 5 dni (4 biwaki na wys. 5800, 5980 i dwa na 6170 m). Nowo powstała Looking for the Void została wyceniona na M7, WI6 z dopiskiem R, ze względu na ryzykowny runouty.
Frederic Degoulet tak opisuje trudności:
„Najtrudniejsza droga jaką zrobiliśmy. Ze względu na trudności, ciąg, psychiczne zaangażowanie i ogólną powagę drogi. Nie spotkaliśmy nic równie trudnego w Alpach. Wspięcie się tą drogą w jeden dzień, wydaje się niemożliwe, bez potencjalnych tragicznych konsekwencji. Warunki na drodze mogłyby być nawet lepsze na początku sezonu. Ale w grę wchodzą wtedy spore opady śniegu”.
Ekipa. Fot. arch. Revest & Degoulet
Więcej informacji znajdziecie na blogu: freddegoulet.blogspot.fr