Mija niespełna miesiąc odkąd Polscy alpiniści wyruszyli w Himalaje, gdzie mierzą się z jedynym niezdobytym do tej pory ośmiotysięcznikiem zimą - K2.
Polacy operują bezpośrednio w rejonie góry od zaledwie dwóch tygodni, konsekwentnie realizując stawiane przed sobą zadania. Na początku tego tygodnia udało się założyć kolejny obóz (C2) na wysokości 6.300 metrów. Nasi „lodowi wojownicy” umiejętnie rotują składem, dbając o odpowiednią aklimatyzację i regenerację.
Sama wyprawa swoim organizacyjnym rozmachem nawiązuje do wielkich polskich ekspedycji prowadzonych w latach 80. i 90. przez Andrzeja Zawadę. W jej finansowanie zaangażowało się Ministerstwo Sportu oraz Grupa Lotos, Totalizator Sportowy marka LOTTO, miasto Kraków i Oriontec.
Wyprawę wspiera też marka Suunto, dzięki której nasi alpiniści mogą precyzyjniej obliczać swoje pozycje i bezpiecznie wracać do punktów wyjścia wykorzystując najnowsze modele zegarków SUUNTO SPARTAN. Ekspedycja budzi ogromne zainteresowaniem polskich i zagranicznych mediów. Wyprawa na K2 jest zwieńczeniem projektu Polski Himalaizm Zimowy zapoczątkowanego w 2010 roku przez Artura Hajzera. Dzięki właśnie tej idei Polakom udało się w następnych latach zdobyć zimą kolejne ośmiotysięczniki – Gasherbrum I (2012), Broad Peak (2013).