Klymit to amerykańska marka specjalizująca się w tworzeniu wyjątkowych materacy do spania. Pochodząca z Utah firma rozpoczęła działalność w 2007 roku od eksperymentów z użyciem argonu jako izolatora ciepła w branży sportowej. Maszyna, którą skonstruowali do tworzenia wzorów, ostatecznie posłużyła do stworzenia... dmuchanych mat do spania. ;-) Całkowicie nowe spojrzenie na zagadnienie snu w podróży zaowocowało powstaniem serii Static V, materacy rodem z USA. Czyżby natchnienie przyjechało wraz z amerykańską legendą jednośladów? Jedno jest pewne: V działa i to zaskakująco… cicho i wygodnie.
Materace Klymit prezentują się dumnie na swojej ojczystej ziemi. ;-) Fot. Namaste
Unikatowe komory V połączone z aktywnymi bokami zmniejszają swobodny przepływ powietrza w materacu, co eliminuje tzw. efekt pływania w czasie zmiany pozycji. Nie towarzyszy temu żaden świst powietrza, szelest folii czy chrzęst materiału. Oryginalny kształt komór zapewnia równomierne wsparcie ciała podczas snu na plecach, na boku jak i na brzuchu. Zbliżając się do krawędzi, boczne panele napinają się, zapobiegając nagłemu wysunięciu się materaca i stanowią wyczuwalną granicę maty. Zauważalne gołym okiem odstępy między komorami dają przestrzeń na rozprężenie się śpiwora pod ciałem, dodając izolacji i miłego uczucia miękkości. Jeśli komuś brakowałoby innowacji, może sięgnąć po serię Inertia, której główną zaletą jest ażurowa konstrukcja, gwarantująca najniższą możliwą wagę.
Z uwagi na dosyć długą historię, marka pojawiała się już w Polsce, jednak wtedy nasz rynek nie był jeszcze gotowy na taki produkt. Dopiero teraz wychowane na materacach samopompujących pokolenie przekonało się, że z powodzeniem można spać na powietrzu i szuka czegoś bardziej … pakownego, grubszego, wygodniejszego, lżejszego i w rozsądnej cenie.
Maty Static V dostępne są w trzech różnych gramaturach materiału, stanowiąc odpowiedź na różne segmenty rynku: od Fast&Light po dobry stosunek wagi do ceny. Każda z mat ma swój zimowy odpowiednik z syntetycznym wypełnieniem Klymalite. Naszym zdaniem wystarczy położyć się na materacach Klymit, by zrozumieć, że właśnie tego brakowało w plecaku czy sakwie rowerowej i na kolejnym noclegu w terenie.
Kolorystyka materaców Klymite pięknie komponuje się z amerykańskim pejzażem. Fot. Namaste
Wszystkich informacji o materacach Klymit szukajcie w mediach społecznościowych za pomocą hasztagu #sleepoutside.
Dystrybutorem marki Klymit w Polsce jest firma NAMASTE z Poznania.
Szukaj w dobrych sklepach!
Źródło: informacja prasowa