Imprezę co roku poprzedza piątkowy mecz Wojcieszów - grotołazi/taternicy (zwykle przegrywamy), a po nim w chacie żagańskich „Bobrów” mają miejsce: prelekcja i spotkanie integracyjne. W tym roku gościem specjalnym był Andrzej Ciszewski, wybitny speleolog, który opowiedział o eksploracji jaskiń chińskich. Obecna była również Ewa „Puma” Wójcik – jedna z najlepszych grotołazek na świecie.
Wśród mężczyzn najlepszy był Michał Macioszczyk z Poznania. Fot. Piotr Kwiatkowski
W sobotę rano wszyscy przenieśli się do kamieniołomu „Gruszka”, gdzie o godz. 10 rozpoczęły się zawody sportowe, będące równocześnie eliminacjami do Mistrzostw Europy w Technikach Jaskiniowych. Wystartowało 29 osób, w tym 10 pań.
W tym roku trasa zawodów dzieliła się na trzy odcinki. Jeden to wychodzenie na czas po linie (60 m), drugi – przejście toru technicznego zakończonego zaciskiem, trzeci – poręczowanie trawersu i zjazdu. Liczył się czas przejścia i poprawność techniczna. Za błędy przyznawane były punkty karne, za przekroczenie limitu czasowego zawodników czekała dyskwalifikacja.
Zawody trwały 12 godzin. W tym czasie licznie przybyli goście, widzowie, kibice, mieszkańcy Wojcieszowa i okolic mogli skorzystać z przygotowanych dodatkowych atrakcji. A były to: tyrolka, strzelanie z łuku, konkurs „Pchnięcie kulą” (7,26 kg), koncert zespołu „Hemoglobina” z Zielonej Góry. Wszyscy integrowali się też przy ognisku, nie zabrakło tancerzy. W punkcie gastronomicznym można było kupić m.in. potrawy z grilla i pyszne ciasta przygotowane przez dziewczyny ze Speleoklubu „Bobry” Żagań i Wałbrzyskiego Klubu Górskiego i Jaskiniowego oraz ich rodziny.
Mistrzostwa nie odbyłyby się, gdyby nie wspierający nas licznie sponsorzy, partnerzy, patroni medialni oraz środowisko górskie i jaskiniowe. Dziękujemy!