Niby mówi się że najlepszy czas dla bulderingu to zima. Jednak w zasadzie na okrągło, przez 12 miesięcy w roku panowie (i panie oczywiście też:-) cisną mocno.
Dawid Skoczylas na Serenity 8A+ (fot. arch. DS)
O najciekawsze przejścia postarał się ostatnio "Nasz człowiek w Sheffield" czyli Dawid Skoczylas. Najpierw przy okazji wizyty w Polsce wytyczył nowość w dachu Jaskini Komonickiego. Projekt ochrzczony został mianem Solid Air a niebanalne trudności 8A na pewno zachęca lokalnych mocarzy do prób powtórzenia:-). nieco później, już w swoim "przydomowym" Peak District Dawid pokonał wymagający problemat Working 9 to 5 8A+. Zobaczcie jak wyglądało przejście:
Z kolei "Nasz człowiek w Chamonix" Paweł Siedlik jak pewnie pamiętacie wybrał się na letni wypad do Albarracinu. Pomimo mega upałów uporał się z klasykiem Zatoichi 8A a po kilku dniach restu w Walencji i powrocie do gorącej Alby dorzucił do tego kolejny klasyk Zarzamora 8A. W temperaturach powyżej 30 stopni taki wynik w piaskowcu to nie lada wyczyn:-)
Co nieco działo się również w naszych ogródkach. Daniel Jaskulski pokonał projekt autorstwa Martina Stranika Gniotownik 8A/A+ w Solnej Jamie, a w lubianym i popularnym Zimnym Dole Paweł Jelonek wciągnął Czerwone Świniaki 8A oraz niełatwą Kontrę 7C+:
źródło: 8a.nu