Adam Gomola i Bartek Golec z Klubu Skialpinistycznego Kandahar na początku marca wyruszyli na skiturach w liczącą prawie 1300 km wysokogórską trasę biegnącą przez 5 alpejskich krajów.
Zgodnie z planem wystartowali 6 marca 2018 roku z Glognitz w Austrii. 26 marca dotarli do Livigno. Za nimi 765 km i 36 tysięcy metrów przewyższenia, w sumie 128 godzin na nartach i rowerze. Kilka dni temu napisali: „Minął czternasty dzień wyprawy, dwa tygodnie za nami, a więc czas na krótkie podsumowanie. Jesteśmy we Włoszech w rejonie Texelgruppe. Szacujemy, że jest to jakieś dwie piąte trasy, mamy za sobą 630 km (o 150 km więcej niż w planie, pewnie przez zakosy), zajęło nam to około 100 godzin, pokonaliśmy ponad 30 km w pionie. Pogoda nie była najlepsza, jednak na tyle dobra, że codziennie mogliśmy wyjść w góry. Problemem zwykle był niski pułap chmur i słaba widoczność w górnych partiach.
Odwiedzili nas i wsparli na trasie Adam Somerlik z Alkiem Szwedem (zabawili u nas pięć dni) oraz w przelocie Maryla i Andrzej Koniorowie, dostarczając zaopatrzenie i dużo pozytywnej energii. Spadło trochę śniegu, więc czekamy na dalsze posiłki – liczymy nie tylko na wsparcie mentalne, ale także fizyczne przy torowaniu. Ktoś chętny?".
Więcej o Narciarskim Trawersie Alp