2024-08-30
SPRZĘT
Historia napisana na nowo – KS86 od KEEN
Komentarze
0
Do tej pory użytkowałem około 5 różnych modeli namiotów. Od tych najtańszych marketówek (które doskonale sprawdzają się na różnego typu festiwale – bo ich po prostu nie szkoda), przez lepszy namiot wypożyczony od teściów (niestety został skradziony podczas Przystanku Woodstock!) aż do bardzo dobrej jakości namiotów marki Salewa czy Marabut.
Autor: Piotr Szałaśny / testyoutdoorowe.pl
Ogólnie jestem zdania, że nie ma namiotu uniwersalnego, każdy jest do czegoś przeznaczony. Salewy, Marmota czy Marabuta nie wziąłbym na festiwal, żeby mi ludzie po nim chodzili albo żeby mi go ktoś ukradł. Bo po prostu byłoby mi go szkoda. Z drugiej strony marketówka podczas oberwania chmury w górach też nie wróży suchej nocy (ja kilkakrotnie ratowałem się folią malarską nakładaną na namiot). Namiot, który otrzymałem do testów to coś po środku. Nie kosztuje ani 50 zł, ani 950 zł, a… 380 zł. Jeśli chodzi o markowy produkt jest to niewygórowana cena. Czy jednak przekłada się to na jakość i czy w ogóle warto?
Fot. testyoutdoorowe.pl
Namiot znajduje się w pokrowcu koloru zielonego. Szczerze mówiąc, gdy przyjechał do mnie i go otworzyłem pomyślałem – coś źle spasowany ten pokrowiec. Taki nieco za duży. To jednak tylko iluzja, wiadomo, że nie da się w normalnych warunkach tak złożyć namiotu, jak miało to miejsce w fabryce, dlatego też teraz uważam, że wielkość jest jak najbardziej adekwatna. Co więcej, dla ułatwienia przenoszenia pokrowiec posiada długie uszy, dzięki którym możemy go przenosić bądź w dłoni bądź też na ramieniu. Jako że model, który testowałem, to wersja trzyosobowa (Trails 3), nie jest to najmniejszy i najlżejszy z modeli tej kategorii.
Na pewno sporą zaletą namiotu jest jego niewielka (jak na gabaryty) waga – wg producenta 3,8 kg, w praktyce jednak – chyba, że moja waga szwankuje – jest to 4,1kg. Mimo wszystko nie jest to wiele, jak na namiot o wymiarach sypialni 210x180x130 cm (są jeszcze dwa przedsionki o długości po 55 cm). Taki rozmiar namiotu bez problemu pozwolił na swobodne wyspanie się dwóm osobom (na dmuchanym materacu) i zapakowanie sporej ilości bagażu (plecaki 90 l i 55 l). W razie potrzeby bez problemu zmieściłaby się jeszcze jedna (a w warunkach festiwalowych spokojnie i dwie) osoby. W planach jest spanie w dwójkę wraz z dzieckiem i psem – raczej nie powinno być z tym problemów (mimo, że pies jest duży!).
Fot. testyoutdoorowe.pl
Czas może przejść do samego wyglądu, który jest szczerze mówiąc przyjemny dla oka. Trails 3 ma standardową dwuwarstwową konstrukcję. Składa się z siateczkowej moskitiery z podłogą, do której montowany jest stelaż wykonany z dwóch składanych masztów z włókna szklanego. Od kilku lat znam produkty Rocklanda i tak śledzie jak i maszty nie różnią się niczym w namiocie Trails 3 w stosunku do tych, które są dostępne do kupienia oddzielnie. Rozkładanie namiotu nie zajmuje dużo czasu...
Dokończenie recenzji znajdziecie na:
http://www.ceneria.pl/Rockland_Namiot_Trails_3,11604,444,0,1,I,informacje.html
