Na zachodnim zboczu Elbrusa znaleziono ciała Polaków.
Wczoraj [18.08.2015] informowaliśmy:
Poszukiwania trzech polskich turystów rozpoczęły się wczoraj – wieczorem na wysokości 5300 m ratownicy znaleźli plecak z paszportem jednego z nich – i zostały wznowione dziś rano. Najprawdopodobniej na wysokości około 5500 m zeszli oni ze szlaku i zabłądzili.
Dziś znaleziono ciała trzech osób – do tej pory ani rosyjskie władze ani polska ambasada nie potwierdziły jednoznacznie, że to Polacy – które wypatrzyli piloci helikoptera. Znajdują się na wysokości 5300 - 5400 m. Dopiero kiedy zostaną ściągnięte na dół przez udających się tam ratowników, możliwe będzie ustalenie ich tożsamości.
Dziś [19.08.2015] wiadomo już na pewno, że odnalezione osoby, to zaginieni Polacy – informację tę potwierdził w rozmowie z TVN24 rzecznik Ambasady RP w Polsce Bartosz Cichocki. Okazało się jednak, że odnaleziono ciała dwóch, a nie jak wcześniej podawano trzech osób. Los ostatniej z nich w dalszym ciągu nie jest znany, a rosyjskie służby przerwały akcję poszukiwawczą ze względu na złe warunki pogodowe.
Powodem wypadku było najprawdopodobniej odłączenie się trójki od sześcioosobowej grupy podczas zejścia w warunkach ograniczonej widoczności.
Polacy, którzy zginęłi na Elbrusie byli członkami Polskiego Klubu Alpejskiego. Na stronie PKA zamieszczona została informacja:
"Z ogromnym żalem informujemy, że dziś rano pod szczytem Elbrusa znaleziono najprawdopodobniej ciała dwóch (informacja zakualizowana 18.08.2015 o godz. 17:01) Naszych Kolegów. Jesteśmy w stałym kontakcie z grupą ratowników oraz z Rodzinami. Do czasu ustalenia szczegółów, osobom postronnym nie będziemy przekazywali informacji. Łączymy się w smutku z Rodzinami Naszych Kolegów, jesteśmy do Waszej dyspozycji".
źródło: radio ZET, gazeta.pl, rmf24.pl, tvn24.pl, wyprawy.net