Pięknym przejściem popisał się Francuz Manu Cornu. Trzeci zawodnik Mistrzostw Świata w boulderingu z Paryża 2016r. oraz zeszłoroczny mistrz Francji powtórzył niezwykle trudny boulder Quoi de Neuf w Toit d'Orsay (okolice Fontainebleau). Tym samym Manu w swoim kajecie zapisał pierwszy problem o wycenie 8C! (V15).
Manu Cornu na Quoi de Neuf 8C. Fot. Arthur Delicque
Na Quoi de Neuf składa się aż 30 przechwytów, wiodących dachem. Początek za 7C+ prowadzi nas do no-hand resta, skąd wychodzimy na top terenem za 8A+. W międzyczasie jeszcze trzeba wykonać efektowny obrót o 180 stopni, campusując. Brzmi prosto, nieprawdaż? ;-) W razie czego, jakby komuś ten lakoniczny opis nie wystarczył, Manu demonstruje nam na video jak on sam uporał się z problemem autorstwa Rémiego Bergasse (2008r.). Co ciekawe, Francuzowi cała zabawa zajęła aż 10 sesji - czelendż jaki sobie postawił to zakończenie sprawy w 3 miesiące. Cóż, najwyraźniej się udało! ;-)
Tym samym Manu stał się szóstym pogromcą rzeczonego problemu. Przed nim tej sztuki dokonali: przywołany wcześniej Rémy Bergasse, a także Sébastien Bouin, Alban Levier, Jan Hojer i Jonas Winter.
Gratulujemy i życzymy teraz powodzenia na panelu - Francuza zobaczymy w akcji już w najbliższy weekend, podczas zawodów w szwajcarskim Meiringen, otwierających tegoroczny cykl Pucharu Świata.
Źródło: 8a.nu & planetgrimpe.com