Latarka HL35 to nowość wśród czołówek marki Fenix. W niniejszym tekście podzielę się z wami pierwszym wrażeniem z punktu widzenia osoby, która nie używa latarki czołowych każdego dnia, ale docenia funkcjonalność tego rodzaju oświetlenia.
W pudełku
Latarka Fenix HL35 została zapakowana w estetyczny blister. Aby dostać się do środka, należy rozerwać opakowanie. W środku znajduje się latarka, dwa elastyczne paski, tylny zaczep pasków, dwie baterie typu AA, zapasowa gumowa wyściółka oraz uszczelka.
Budowa
Latarka jest bardzo solidna. Korpus został wykonany z utwardzanego aluminium. Latarka posiada regulację w pionie (ok. 160°).
Wygoda
Paski są regulowane co pozwala dokładnie dostosować je do naszej głowy. Po blisko godzinie noszenia latarki nie odczuwałem ucisku, a sama latarka nie zsuwała się z głowy i nie przesuwała na boki.
Sterowanie
Przyciski sterujące umieszczone są z prawej strony latarki. Większy służy do włączenia i wyłączenia latarki oraz przełączenia trybami głównego światła, mniejszy do sterowania diodą czerwoną, trybem strobo oraz SOS. Sterowanie latarką jest bardzo intuicyjne.
Świecenie
Latarka na najmocniejszym trybie świecenia na odległości do 20 metrów oświetla obszar odpowiadający polu widzenia ludzkich oczu. Najniższy tryb minimalnie oświetla otoczenie, na tyle mocno by światło było widziane przez oko, ale zbyt słabo by światło zostało zarejestrowane przez aparat wbudowany w telefon. Środek oświetlanego obszaru to światło skupione o większym zasięgu. Dodatkowo latarka została wyposażona w czerwoną diodę, dającą bardzo subtelne światło, które nie razi w oczy.
Podsumowanie
Latarka Fenix HL35 to model udany, z ogólnodostępnym zasilaniem, która bardzo dobrze sprawdzi się w terenie, w domu, pracy czy na wyjeździe. Przystępna cena oraz duże możliwości latarki sprawią, że model HL35 ma duży potencjał.