facebook
 
nowy numer GÓR
 
 
 
 
 
szukaj
 
 
 
Nasz kanał RSS

Kronika Przypadków Hiszpańskiej Zimy 2009

Zimowa pogoda nie rozpieszczała w tym roku wspinaczy chcących łoić w modnych rejonach północnej Hiszpanii. Niemniej ci, którzy wykazali się cierpliwością lub też po prostu mieli szczęście, mogą pochwalić się dość sporymi osiągnięciami.
Na początku wypada zaznaczyć, że poniższy przegląd wydarzeń skałkowych w Hiszpanii z kilku ostatnich tygodni ułożony jest mniej lub bardziej chronologicznie oraz, w przypadku pominięcia jakiegokolwiek "ważniejszego" przejścia, nie jest odzwierciedleniem sympatii bądź też antypatii autora, a jedynie wiedzy, którą udało się zgromadzić na podstawie dostępnych źródeł.

Droga Gorilas en la niebla doczekała się drugiego onsajta, tym razem w wykonaniu Edu Martina, który zaproponował podniesienie autorskiej wyceny Chrisa Sharmy z 8b na 8b+ uważając, że jest ona trudniejsza od znajdującego się w tym samym rejonie (Oliana) oraz wcześniej poprowadzonego OS-em przez niego pasażu Marroncita 8b/b+. Coś musi być "na rzeczy", bo również autor pierwszego onsajta - Adam Ondra - sugerował, że Goryle we Mgle mogą być trudniejsze, ostatecznie nie podając o ile. Co do Martina, to w tym roku zaliczył jeszcze trzy "ósemki ce plus" w Santa Linya - Seleccion Natural, Analogica extension, Open Your Mind.

12 lutego w Margalef, Markus Bock porzucając na chwilę ukochaną Frankenjurę przeszedł 24 hour Party People 8c+ autorstwa Dave`a Grahama i to w dniu swoich 30 urodzin. Na dokładkę jeszcze poprowadził techniczną drogę Zona 30 8b.

Między innymi powyższe drogi padły łatwym łupem Ramóna Juliana Puigblanque zwanego Ramonetem, który wyraźnie skoncentrował swój wysiłek na prowadzeniach OS. I tak też pokonał trzy drogi 8b (w tym Marroncita 8b/b+) oraz dwie 8b+ (w tym dyskusyjny w wycenie Falconetti oraz China Crisis). Do tego trzeba jeszcze dodać Gorilas en la niebla pokonaną w drugiej próbie, Zona 30 w trzeciej, 24 hours Party People w drugiej oraz nie wymienione wyżej Esqueletor Picant 8c w drugiej próbie i jako pierwsze przejcie w ogóle, Guilty-perpetua 8c w trzeciej. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać tylko, że najtrudniejsze przejście Ramoneta w tym roku to jak na razie znany margalefski Sin domesticar 8c+ pokonany w czwartej przymiarce w ciągu dwóch dni.

Pozostając przy Margalef nie można pominąć stałego rezydenta w tej okolicy - Chrisa Omprakasha Sharmy (jak brzmi jego pełne nazwisko), który poprowadził w miejscowym Laboratorium nowy, zaledwie 15-metrowy i solidnie przewieszony pasaż Demencia Senil 9a+. Wejście w drogę wymaga podskoczenia do sufitu, do klamy na dwa palce, następnie trzy czy cztery przechwyty na samych rękach, kilka szalonych pociągnięć do kończącego dach, a zarazem połowę drogi restu. Wejście w przewieszkę zaczyna się od monostrzału z lewej ręki do krawądki (patrz zdjęcie poniżej) i następującego dyno do dziupli. Po czym dochodzi się do cruxa..., ale co tu się rozpisywać - zmagania Chrisa zostały uwiecznione przez ekipę Big Up Productions (ci od serii Dosage i King Lines) i będzie je można obejrzeć w filmie pod tytułem "Progression". Prawdziwym celem filmowców były jednak próby Sharmy na biegnącym "za rogiem" projekcie nazwanym First Round First Minute, który jest równie krótki (15 m), a na trudności składają się trzy buldery (ok. V11/12) pokonywane jeden za drugim - no i jeszcze do tego wpinki. Jest zatem szansa na trzecią 9b w wykonaniu Amerykanina.


Monostrzał Chrisa Sharmy na Demencia Senil 9a+ w Margalef (fot. Pete O`Donovan)


Filmowcy zajęli się także uwiecznieniem Adama Ondry w trakcie jego drugiej już w tym roku wizyty w Hiszpanii - "wybranką" została Papichulo 9a+ w Olianie. "Olśniewająca! Całkowicie w moim stylu..." - komplementował Czech powstałą w zeszłym roku za sprawą Sharmy linię, która zresztą zmusiła młodzieńca do 5 dni pracy. Niemniej w ramach "rozgrzewki" Ondra przystawiał się do okolicznych i licznych ekstremów, a po przeniesieniu się do Margalef spróbował inną Sharmowską drogę Gancho Perfecto 9a, z której jednak spadał z ostatnich trudnych ruchów. Zbyt przedłużająca się praca nad przejściem tego pasażu zniechęciła Adama do tego stopnia, że ostatecznie zrezygnował z dalszych prób.

Pozostając przy Adamie, jeszcze jakiś miesiąc temu zachwycaliśmy się rewelacyjnymi onsajtami (patrz news: (3 x 8b OS) / 24 h...), gdy tymczasem jego ponowna podróż na południe Europy zahaczyła znów o Seynes, gdzie tym razem do jednej 8a+ oraz dwóch 8b dorzucił Metaphysique des Tubes 8c - oczywiście wszystkie OS i w ciągu jednego dnia! Ba, sam pobyt w Hiszpanii przynosi kolejne OS i to na poziomie 8c: Los Humildes pa casa (pokonana w tym samym dniu co Papichulo) oraz L`Espiadimonis w Margalef. Statystycznie rzecz biorąc jego tegoroczna skuteczność w przejściach w tym szlachetnym stylu na poziomie "osiem ce" wynosi 75%. Czy młody Czech jest jeszcze w stanie kogokolwiek zaskoczyć? - chyba uodporniamy się na "zadziwianie" jego wyczynami. To po prostu inna kategoria wspinania... 

Dla wielbicieli bądź też po prostu zainteresowanych talentem Adama Ondry prezentujemy poniżej - JAKO PIERWSI W SIECI spośród mediów wspinaczkowych - zdjęcie z przejścia Papichulo wykonane przez niezmordowanego (w pogoni za obfotografowywaniem Ondry) Vojtecha Vrzbę.


Adam Ondra na Papichulo 9a+ (fot. Vojtech Vrzba)


Wspomniane wyżej przejście OS Ramoneta na China Crisis 8b+ nie miałoby miejsca, gdyby nie Daila Ojeda, która kilka dni wcześniej otworzyła wymienioną drogę. Co więcej, także to przejście kobiece było sfilmowane na potrzeby "Progression". Ciekawe, kto Dailę wkręcił do tego filmu? Czyżby jej... A tak na poważnie - nie ma co doszukiwać się koneksji, bo jej przejścia same się bronią.


Daila Ojeda podczas premierowego przejścia China Crisis 8b+ (fot. Pete O`Donovan)



Na tym oczywiście nie koniec doniesień z hiszpańskich rejonów. Choć w dalszej części będzie równie ekstremalnie, ale trochę mniej topowo :)

W Montsant, Margalef i Siuranie spędziła jeden tydzień kadra narodowa Francji, a jej pokłosiem okazały się m.in. przejścia L-ments 8b+ OS, Columbetis 8c+ RP, Aitzol 8c Flash zrobione przez Manu Romaina oraz Falconetti 8b+ OS, Kallea Borroka 8b+ OS, Columbetis 8c+ RP przez Sylvaina Milleta. Przedostatnia z wymienionych dróg puściła po trzeciej próbie Carolinie Ciavaldini.


Kolejna próba na Columbetis 8c+ (fot. ffme.fr)

 
Warto też odnotować przejścia w Santa Linya i Olianie szwajcarskiego teamu. Choć raczej osiągnięcia duetu Nina Caprez i Cédric Lachat zachaczyły o "światowe salony", czyli w wypadku Niny przejście trzech 8b w tym La Ruta del Sol (w 3 próbie), Marroncita (w drugiej) oraz Blomu, a dla Cédrica zapisanie m.in. przejść Santa Linia extension 8c+ RP, Ingravids Serps extension 8c+ RP oraz 4 innych "ósemek ce". Do tego jeszcze dodał Flasha na China Crisis 8b+ oraz dwa OS na drogach 8b (Marroncita, La Ruta del Sol).

Wygląda na to, że zasiekanie jakiegoś extrema staje się modne jako prezent urodzinowy dla samego siebie (byle do maja ;)), bo także belgijski student matematyki Jérôme De Boeck pokonał w swoje 23 urodziny dwie drogi: Fabela oraz Ingravid Serps ext. w Santa Linya, obie wycenione na 8c+. Ciekawe, czy nocne świętowanie było równie udane? Chyba tak, bo dwa dni później spalił próbę OS na wspominanej La Ruta del Sol... A dla tych, którzy celują maksymalnie we Flasha na Fabelii krótki film z przejścia.

Na koniec o innym Belgu - Robinie Poelmansie, dla którego rozpoczyna się właśnie jego trzeci rok "przygody" ze wspinaniem. Niby co w tym zasługującego na wyróżnienie? Otóż progres, jaki poczynił Robin w kolejnych latach. I tak już w pierwszym sezonie zrobił 7b RP i 7a+ OS. Zeszły rok przyniósł poprawę na 8a+ RP i 7c OS, a ledwo rozpoczęty 2009 pozwolił otworzyć mu w Montserrat nową linię Fuck Mainstream 8c+ po zaledwie trzech dniach pracy i 15 próbach. Co prawda jako autor tego pasażu mógł trochę "zamieszać" w wyceną, ale za potwierdzenie formy niech posłużą inne prowadzenia, jak choćby Llum 8c (Montserrat) lub Freedom is just another word for nothing left to l 8c (Schwarze Wand), no i OS na siuranskiej Zona 0 wartej 8b.

To już tyle wieści z hiszpańskiej ziemii. Pogoda w Europie  z każdym dniem się polepsza, zatem należy oczekiwać, że rozjedzie się towarzystwo po różnych krajach, szukając coraz to wyższej "cyfry"... aż w końcu i tak dotrze z powrotem do Hiszpanii.

(tm)
Więcej nowości i ciekawych artykułów znajdziesz na naszym nowym serwisie: www.magazyngory.pl
 
Kinga
 
2024-08-08
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Na bałkańską nutę - wspinanie w Albanii, Czarnogórze i Macedonii

Komentarze
0
 
 
Piotr Gruszkowski
 
2024-07-25
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Dwoista Turnia gotowa do wspinania!

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-07-19
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Jurajskie Top 10

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-07-03
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Black Diamond przedstawia – Doubloons

Komentarze
0
 
 
Kinga
 
2024-06-14
WSPINACZKA SPORTOWA
 

Piętnasty Memoriał Andrzeja Skwirczyńskiego już za Nami!

Komentarze
0
 
 
 
 
Copyright 2004 - 2024 Goryonline.com