"Po 16 dniach od przybycia do obozu, wydaje się nieprawdopodobnym myślenie o zdobyciu szczytu" - komentuje Simone Moro na swojej stronie. Niemniej wspinacze się nie poddają, oczekując na nieco lepszą pogodę - o ile taka może być o tej porze roku w Pakistanie. W każdym razie ustawiony został obóz II, aklimatyzacja (pomimo zeszłotygodniowych kłopotów Richardsa) została zakończona i nie pozostaje nic innego jak "urobić" pozostałe do szczytu 1500 metrów...
Wspinacze przesłali krótki film oddający atmosferę "odpoczynku" w obozie II na wysokości 6250 metrów: