Wśród pań zwyciężyła
Alex Johnson przed ubiegłoroczną tryumfatorką
Akiyo Noguchi. Obie weszły do finału, zajmując ostatnie miejsca w półfinale gwarantujące awans. Potwierdzenie więc znalazła zauważona w zeszłym roku reguła, że im gorzej na początku - tym lepiej w finale ;)
Po prawdzie finał rywalizacji kobiet okazał się dość trudny dla wszystkich zawodniczek, gdyż tylko jeden problem doczekał się przejścia. W ostatecznej punktacji więc decydowała ilość prób i chwyty bonusowe. Amerykanka wygrała z Japonką o jedną próbę mniej i to właśnie na bonusach.
Finał wśród panów również okazał się trudny dla większości startujących z wyjątkiem dwóch zawodników, którzy swoim występem pokazali, że stanowią kompletnie inny wymiar. Mowa oczywiście o
Kilianie Fischhuberze i
Adamie Ondrze. Obaj ukończyli wszystkie 4 problemy, a do tego w tej samej ilości prób. Zatem wyłonienie zwycięzcy musiało się oprzeć na wynikach z półfinału i tym sposobem Austriak zgarnął kolejne zwycięstwo. Dla podkreślenia jak dobrze dysponowani są wyżej wymienieni panowie warto dodać, że trzeci w zawodach
Christian Core ukończył w finale tylko jeden problem...
Materiał
wideo z Greifensee.
Następna odsłona PŚ w bulderingu w Wiedniu (28-30 maja).
Finał kobiet:
1. Alex Johnson (USA) 1t1 4b6
2. Akiyo Noguchi (Japonia) 1t1 4b7
3. Chloé Graftiaux (Belgia) 1t2 4b5
4. Cécile Avezou (Francja) 1t4 3b11
5. Katharina Saurwein (Austria) 0t 3b4
6. Mina Markovic (Słowenia) 0t 2b4
Finał mężczyzn:
1. Kilian Fischhuber (Austria) 4t6 4b6 (półfinał 3t4 3b4)
2. Adam Ondra (Czechy) 4t6 4b6 (półfinał 2t5 4b11)
3. Christian Core (Włochy) 1t1 2b4
4. Cédric Lachat (Szwajcaria) 1t3 4b16
5. Klemen Becan (Słowenia) 1t6 3b10
6. Loic Gaidioz (Francja) 0t 3b4
7. Dimitrij Szarafudinow (Rosja) 0t 2b7
Kompletne wyniki na stronie
IFSC 
