2024-02-13
FOTO-VIDEO
Tomasz Bryl i Ryszard Pawłowski na najwyższym wulkanie Antarktydy
Komentarze
0
Miał być spektakularny zjazd, a było epickie koziołkowanie na stromej, niemal 500-metrowej ścianie na Alasce. Doświadczony narciarz wpadł w dziurę, stracił równowagę, potem nartę, a dalej sprawy potoczyły się już bardzo szybko. Odpalił plecak lawinowy, by uchronić się od poważniejszych kontuzji, co – choć trudno w to uwierzyć patrząc na nagranie – mu się udało: odniósł tylko niewielkie obrażenia.