Stan na dzień 14.02.2016.
Niedzielna wizyta w rejonie Fiali i Wzgórza 502 ukazała naszym oczom efekty około 2 miesięcznej pracy Ryszarda – miłośnika wapiennych ostańców. Jak się okazało, wykorzystał on zimową nieobecność wspinaczy w jego ukochanych skałach.
Zniszczone są pierwsze ringi oraz stanowiska zjazdowe na Małym Murze, część pierwszych wpinek na Wzgórzu 502 (te do których da się jakoś dosięgnąć z dołu) prawdopodobnie także część stanowisk. Podobna sytuacja jest na Fiali, pierwsze wpinki na kilku drogach zniszczone, co gorsza także niektóre stanowiska a nawet ostatni ring na Zanikającej Rysie (Rysie Kurtyki).
Dodatkowo pod skałami czekają na nas spore depozyty nawozu (najprawdopodobniej świńskiego) a na części dróg, szczególnie na Fiali – klamy startowe zasmarowane są równo tymże nawozem.
Ringi i stanowiska uszkodzone zostały przez uderzanie młotkiem, co spowodowało zerwanie połączenia kleju ze skałą i obrócenie ringów jak widać na zdjęciach. Trzymają się one zapewne przez zaklinowanie kleju w otworze.
Przestrzegamy przed korzystaniem ze stanowisk – ringów z widocznymi uszkodzeniami ( obtłuczona skała dookoła, ring przekrzywiony, obrócony, warstwa kleju dookoła ringa wykruszona).
Przykłady zniszczonych punktów na zdjęciach. W przypadku napotkania takiego stanowiska lepiej rozważyć zejście ze szczytu (w większości wypadków się da), ewentualnie opuszczenie z ostatniego ringa z asekuracją lub przejście do sąsiedniego stanowiska. Pamiętać należy, że nie ma żadnej pewności czy takie obtłuczone młotem stanowisko wytrzyma, mimo że na przykład nie możemy go poruszyć ręką. Lepiej nie ryzykować.
Michał Gabzdyl
Klub Wysokogórski Kraków