Dzięki pomocy innego niesamowitego dzieciaka - Enzo Oddo, Traversa rozpoczął pracę nad
Je est un autre w trakcie świątecznej przerwy. Niemniej nie dane było wpiąć się mu wtedy do łańcucha. Powrotowi nie sprzyjała pogoda. Ostatniej soboty jednak skała była już sucha. Tymczasem Traversa musiał wracać na swoje pierwsze zawody o Mistrzostwo Włoch... Mimo tego postanowił zrezygnować ze startu i jak widać opłaciło się! W niedzielę w drugiej próbie, pierwszy raz się poślizgnął, zakończył pasaż.
[źródło: up-climbing.com]