Ostry trening, kontuzja, wyjazd, dłuuugie oczekiwanie na warun - ale efekt jest!!!
Po dwóch tygodniach oczekiwania na optymalne (choć w zasadzie na jakiekolwiek znośne:-) warunki i po trzech dniach prób Gosia Rudzińska uporała się z najtrudniejszą przystawką w swojej karierze. W austriackim spocie Silvretta padł mocno przewieszony problemat Niviuk o budzących grozę trudnościach 8A. Gratulujemy i czekamy więcej!!!
A tak się robi "moc straszliwą":
Niestety pogoda nie rozpieszcza naszej ekipy w Austrii. Prognozy zapowiadają kolejny tydzień zlewy, co raczej niestety nie pomoże w pokonaniu kolejnych ekstremów...
Przypomnijmy, że Niviuk miał już polskie kobiece przejście. Jakiś czas temu pokonała go Sylwia Buczek:
źródło: FB