Skandynawia nie musi być droga, jeśli odpowiednio się do wyjazdu przygotujemy. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy wiedzą, jak do tego się zabrać, stąd mój tekst skupiający się na patentach sprzętowych ułatwiających komfortowe tanie podróżowanie, choć z elementami surwiwalu, czyli sztuki przetrwania kilku tygodni w lesie pod gołym niebem, a raczej namiotem.
Od ponad 20 lat jeżdżę po świecie z namiotem i plecakiem, od 10 zawodowo związana jestem z branżą sprzętu outdoorowego, od 9 wyjeżdżam (najczęściej) na samochodowe rodzinne wakacje pod namiot, od 3 lat spędzamy je w Skandynawii – z biwakowaniem na dziko, myciem w jeziorze, gotowaniem własnego prowiantu, wędrowaniem po szlakach. Ponieważ pobyty w Skandynawii (w Finlandii - 2012, Norwegii i Danii – 2013, Szwecji - 2015), jak do tej pory były moimi najlepszymi wakacjami spędzanymi z rodziną, chciałabym do tego sposobu zachęcić jak największą ilość osób.
Udostępniam tekst, który - mam nadzieję - podpowie kilka patentów na tanie, nie tylko rodzinne, wakacje w Skandynawii: