Właśnie dotarły do nas informacje o kolejnych niezłych przejściach w wykonaniu nastolatków.
Filip Chrapowicki (fot. arch. FC)
Siedemnastolatek pochodzący z Białegostoku, Filip Chrapowicki pociągnął w Mamutowej życiówkę w postaci mitycznego Chomeiniego VI.6:
„Droga mit, zrobiona w sumie przez przypadek, bo miałem już ściągać ekspresy. Płytka z moimi paluszkami nie była większą trudnością, natomiast dość siłowe wyjście połączone ze strzałem i wylotem nóg nie było już takie przyjemne. Robiłem dość dziwnym patentem - do ostatniej krawądki nie sięgałem z ryski lecz robiłem dość dynamiczny przestrzał lewą ręką do krawądki znajdującej się tuż pod wpinkową klamką. Ogólnie 3 dni i 7-8 wstawek.”
Siedem-osiem wstawek i droga zaliczona? Jak tak dalej pójdzie z pewnością usłyszymy o kolejnych realizacjach Filipa.
Kolejną trudną linie dodał do kolekcji również Wojtek Pełka. Szesnastolatek zameldował się przy łańcuchu zjazdowym Filara Pochylca czyli I ty możesz zostać orłem VI.6/6+. Do pełnego „wyczyszczenia” Pochylca zostaje więc Wojtkowi coraz mniej dróg:-)
źródło: 8a.nu, PZA