Tym razem mieliśmy zmierzyć się z tajemniczym projektem „Guzikowcy”. Jako, że była to moja pierwsza zimowa przygoda z polskimi skałami, postanowiłem dobrze rozgrzać palce, o dziwo przy ujemnej temperaturze lekko zmrożone palce lepiej się zacierają, problem pojawia się gdzie indziej. Buty wspinaczkowe stają się od zimna tak twarde, że nie czuć w nich niczego, a po ich zdjęciu bardzo bolą stopy... Mimo to odważnie rozpatentowaliśmy jedną z dróg. Niestety następnego dnia temperatura nieco się podniosła i wilgoć nie pozwoliła na dokończenie drogi. Tym razem zakończyło się na spacerze po dolince…
Wszystkim serdecznie polecam wspinanie zimą w polskim wapieniu. Mimo że dosyć trudno o życiowe przejścia (chyba, że jest się Bogdanem), tarcie pozostaje bez zarzutów, a satysfakcja gwarantowana…
A oto kilka przydatnych porad podczas wspinania przy ujemnych temperaturach:
- Upewnij się, że temperatura jest ujemna, przy 0 stopni skała może być wilgotna.
- Upewnij się, że na skałę, którą zamierzasz zdobyć, świeci słońce.
- Upewnij się, czy w miejscu, w którym znajduje się twój cel, nie wieje wiatr.
- Sprawdź, czy na skale nie zalega śnieg lub lód*
- Upewnij się, że asekurant jest dobrze zabezpieczony**
- Dotykaj zmrożonej skały przez kilka minut przed rozpoczęciem wspinania, fala ciepła niebawem rozgrzeje twoje palce***
- Włóż buty wspinaczkowe pod koszulkę, to pomoże rozgrzać gumę****.
- Wspinaj się szybko, tak by partner nie zdążył zmarznąć podczas asekuracji, doradź mu to samo…
- Pamiętaj o ciepłej herbacie po powrocie do domu.
* Adam Ondra twierdzi, że przy temperaturze poniżej 10 właściwości tarciowe zaczynają się pogarszać…
**czapka, kurtka, szalik, rękawiczki, termos z herbatą lub piersióweczka z czymś mocniejszym…
*** patent Bogdana, działa jeśli tylko zaczniesz w niego mocno wierzyć…
****angielscy wspinacze rozpalają czasem ognisko, specjalnie by rozgrzać gumę butów…
Powodzenia
Mateusz Haładaj
Więcej wpisów można znaleźć na osobistym blogu Mateusza.