Łukasz Dębowski nareszcie zakończył swoją długą przygodę z tym fragmentem Pochylca.
Łukasz Dębowski na Ekspozytura Szatana VI.6+ (fot. Kamil Żmija)
Pomimo zimna, zmęczenia i ogólnych boleści Łukaszowi udało się wykonać w ciągu wszystkie przechwyty na Ekspozyturze Szatana VI.6+:
„Przez ostatnie 3 lata rożni ludzie przewijali się przez Pochylca i wszyscy robili Ekspozyturę: dzieci, kobiety, starcy… a ja wciąż spadałem, bez względu na warun i formę. Dziś to nie miało prawa się udać: bolący bark, strasznie zimno, drugi dzień wspinania…” - skomentował swój sukces Łukasz.
A jednak się udało! Czasem warto nie mieć danego dnia zbyt dużych oczekiwań a zwycięstwo przyjdzie samo;-)
To już siódma tak trudna linia w dorobku Łukasza i trzecia pokonana w tym sezonie.
źródło: 8a.nu