Kids Limerick Jacket JW dla dzieci w góry

Kids Limerick Jacket to bardzo lekka kurtka wykonana z wiatroszczelnego i nieprzemakalnego materiału TEXAPORE 2L. Zamki błyskawiczne (główny i przy kieszeniach) zostały zaimpregnowane, dzięki czemu nie nasiąkają wodą. Do suwaków dołożono patki, tak by dziecko łatwo mogło je zapiąć lub odpiąć. Kurtka posiada dwie funkcjonalne kieszenie, gdzie dzieci mogą chować skarby zebrane podczas wędrówki lub włożyć jakieś elementy garderoby np. czapkę czy rękawiczki, w tym akurat momencie niepotrzebne.

Mimo że cieniutka w dotyku, kurtka ta jest niezwykle odporna na rozdarcia, co w przypadku użytkowania przez dzieci ma duże znaczenie. Wypróbowaliśmy ją i przy przedzieraniu się przez krzaki i podczas ocierania się o skały. Od strony wewnętrznej wszyta jest warstwa z siatki, by przyjemnie się ją nosiło – dzięki temu nie przykleja się do odkrytego ciała. Kaptur ma podszewkę. Rękawy zakończono mankietami z elastycznego materiału – przylegają one bardzo dobrze do ręki i nie pozwalają rękawom się zsunąć, jednocześnie swobodnie można je zakładać i ściągać, przeciągając przez te zabezpieczenia dłoń. Również kaptur otrzymał takie zakończenie, by obejmował głowę i z niej nie spadał. Dodatkowo można go wyregulować za pomocą rzepa z tyłu. Od strony zewnętrznej przy kapturze została wszyta szlufka do powieszenia na haczyku. Przy twarzy umieszczono kawałek przyjemnego w dotyku materiału typu fleece, by przy zamkniętym do końca zamku śliski materiał nie drażnił dziecka. Całości dopełniają elementy odblaskowe, które sprawiają, że dziecko jest widoczne w ciemności.

Kurtka charakteryzuje się bardzo dobrą oddychalnością, ale to już najlepiej mogą ocenić dzieci: „Bardzo lubię tę kurtkę, bo jest taka lekka jak piórko. W ogóle jej nie czuję na sobie. Mogę w niej biegać przez cały dzień. Nawet jak wieje mocny wiatr, tego nie czuję. I nie jest mi w niej gorąco. Inne kurtki przeciwdeszczowe są ciężkie i jestem w nich cała spocona” - dzieli się opinią Dominika.

Kids Limerick Jacket w Bieszczadach. Fot. Ceneria.pl

Rodzicie najbardziej cenili ją za niską wagę, dzięki czemu nie stanowiła dodatkowego ciężaru w plecaku i można ją było do niego zawsze dopakować. Wyciągaliśmy ją nie tylko w razie deszczu, ale także gdy wiał wiatr i zakładaliśmy dzieciom, by ochronić przed wychłodzeniem. Często stanowiła warstwę zastępczą zamiast softshella, który jest znacznie większy objętościowo i w przypadku murowanej przepięknej pogody, gdy było prawdopodobieństwo, że większą część drogi będzie spoczywał w plecaku, woleliśmy wziąć niewielką po spakowaniu kurtkę Jack Wolfskin. Dzieci same nosiły ją w swoich plecaczkach i zupełnie im nie ciążyła.

Jej właściwości wodoodporne zostały potwierdzone podczas niejednego deszczu, a nawet gradobicia! Za odporność na deszcz zatem możemy ręczyć.

Jest jeszcze jeden pozytyw posiadania przez dzieci takiej profesjonalnej kurtki. Czują się w górach ważne i docenione. Dzięki temu wzrasta ich motywacja do wędrówek z rodzicami.


Pełna wersja recenzji na stronie www.ceneria.pl