Szesnastolatka ze Słowenii, Janja Garnbret udowodniła, że świetnie jej idzie nie tylko na deskach Pucharu Świata.
Janja Garnbret w Kotecniku (fot. Luka Fonda)
Janja waśnie pokonała najtrudniejszą drogę w swojej krótkiej karierze. W słoweńskim spocie Kotecnik wciągnęła wymagającą Miza za šest 8c+. Droga padła błyskawicznie, bo po zaledwie czterech wstawkach.
Młoda zawodniczka, póki co nie miała zbyt wiele okazji ani czasu, aby mocniej podziałać w skałach. Podczas minionych sezonów skupiała się bowiem głównie na treningach i startach w zawodach. Szczególnie ten sezon startowy był dla niej udany. Dwukrotnie bowiem stawała na drugim miejscu podium w seniorskim Pucharze Świata w Prowadzeniu, została Mistrzynią Świata Juniorów, zarówno w prowadzeniu jak i bulderingu oraz zdobyła brąz w elitarnych zawodach Adidas Rockstars.
Na szczęście ostatnio zaczęła również odwiedzać skalne rejony. Wcześniej, podczas zgrupowania Teamu Slovenia, pokonała Illusion 8c, Adrenalin 8b oraz Masaker 8b również w Kotecniku. Wtedy też zaliczyła pierwsze próby na Miza za šest.
Zobaczcie jak Słowenka walczyła w Chamonix, na swoich pierwszych zawodach seniorskich:
źródło: ukclimbing.com