Dziewiąta 8A dla Sylwii Buczek

Sylwia Buczek (fot. Daria Brylova)

W wyniku szybkiej akcji w austriackim ogródku Sylwia dopisała do swojego wykazu dwie syte i, jak sama przyznaje, piękne propozycje rejonu. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Freerunner Direct, czyli "super linia oferująca bardzo fajne trikowe wspinanie po krawądkach." Plany dłuższego pobytu i prób na trudniejszych projektach pokrzyżowały niestety upały i kontuzja kolana, jakiej tarnowianka nabawiła się podczas wstawek. Wygląda jednak na to, że sytuację udało się opanować, bo Sylwia zapowiada jedynie krótki odpoczynek:

"Na razie muszę kilka dni zrestować, mam jednak nadzieję na szybki powrót na baldy, bo wręcz mnie roznosi :) Ostatnio naprawdę dobrze czuję się w skale i resztę sezonu planuję podporządkować projektom w plenerze."

Sylwia na Krieges des Lichtes 7C+ (fot. arch. Sylwia Buczek)

Sylwia Buczek nie bez powodu nazywana jest Pierwszą Damą polskiego boulderingu. Wliczając ostatnią zdobycz, na swoje konto obecna Mistrzyni Polski zapisała już dziewięć boulderów za 8A, z czego aż sześć padło właśnie w Silvretcie. 

Zawodniczka KS Korona Kraków wraca na szybką rekonwalescencję do Polski i już na początku sierpnia będzie można ją zobaczyć w Katowicach, gdzie w dniach 5-9.o8 rozegrane zostaną Akademickie Mistrzostwa Europy we wspinaczce. Sylwia wystartuje w konkurencji na prowadzenie i oczywiście w boulderingu. Pełny harmonogram imprezy dostępny jest tu: http://www.climbing2015.pl

A potem... już tylko skały, czyli powrót na bouldery we wrześniu i cały październik pod znakiem Frankenjury. Przypomnijmy, że ostatni dłuższy wyjazd z liną zakończył sie dla Sylwii prowadzeniem Migranyi 8b w Siuranie. Jak będzie tym razem? Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!