Mocarne dzieciaki zadziwiają nas nie od dziś. Tym bardziej jeśli pokonują mega trudną drogę, która zrzuciła wielu naszych mocarzy.
Illya Bakhmet-Smolenskyi (fot. 8a.nu)
Jedenastoletni Illya Bakhmet-Smolenskyi z Charkowa pojawił się na Podzamczu kilka tygodni temu. Wtedy jego najlepszym przejściem było 8b. Teraz na koncie ma pokonanie legendarnej drogi Pijane Trójkąty VI.7:
„Znalazłem idealne miejsce do wspinania. Prawie każdy rejon, skała i droga są pionowe, z małymi chwytami i ruchami na równowagę, a to mój ulubiony styl wspinania. Ale nawet jeśli skała jest w moim stylu to i tak przejście tej drogi było bardzo trudne. Jest długa, pompująca i ma trzy kruksy rozłożone na całej długości. Dlatego też mogłem mieć maksymalnie 2 próby dziennie. Podczas pierwszych dwóch dni mogłem na poważnie wstawić się zaledwie raz.”
Oprócz Pijanych Trójkatów młodzian z Ukrainy poradził sobie również z nieco łatwiejszą Hipnofotofilią VI.6+ oraz Krucjatą Trzeźwości VI.6.
Jego mama, Ania, przyznaje że Ilia przygodę ze wspinaczka rozpoczął zaledwie 4 lata temu. Trenują go rodzice którzy co ciekawe wspinają się na szóstkowym poziomie.
źródło: 8a.nu