Serce El Capa
O magii El Capa, bigwallowej rutynie i nieustannym progresie na najsłynniejszej spośród wielkich ścian z MICHAŁEM CZECHEM i KAROLINĄ OŚKĄ rozmawia ANDRZEJ MIREK.
O magii El Capa, bigwallowej rutynie i nieustannym progresie na najsłynniejszej spośród wielkich ścian z MICHAŁEM CZECHEM i KAROLINĄ OŚKĄ rozmawia ANDRZEJ MIREK.
O egzotycznym wspinaniu wśród ziomków króla Juliana z GABRIELEM KORBIELEM i IDĄ KUPŚ rozmawia ANDRZEJ MIREK.
O Turni Sokoła, zdobytej podczas wyprawy w indyjskie Himalaje Garhwalu, technicznym wspinaniu w górach wysokich i planach rozwoju Polskiego Himalaizmu Sportowego z WADIMEM JABŁOŃSKIM rozmawia BARTEK WRZEŚNIEWSKI.
O roli, jaką dopasowanie charakterów i siła spokoju odgrywają w kilkunastodniowym wspinaniu w stylu alpejskim, z MAĆKIEM BEDREJCZUKIEM, PAWŁEM KARCZMARCZYKIEM i PIOTRKIEM SUŁOWSKIM rozmawia ANDRZEJ MIREK.
Zanim zacznę wyliczać najlepszych, pozwolę sobie zastrzec, że nie będę wspominał o wynikach stricte sportowych. Nie śledzę tej dziedziny na tyle uważnie, by wskazać najbardziej wartościowe osiągnięcia, dlatego skupię się na działalności w górach. Wspinanie to sport niewymierny i bardzo trudno dokonać arbitralnego wyboru przejścia, które bezdyskusyjnie można określić mianem „naj”. W minionym roku było to wyjątkowo trudne, gdyż trzy dokonania zrobiły na mnie szczególne wrażenie.
Słowackie Tatry Zachodnie to góry stworzone do narciarstwa pozatrasowego. Kto choć raz był w Dolinie Żarskiej lub Rohackiej, ten będzie tam wracał wielokrotnie. Możliwości skiturowe są ogromne, a każdy znajdzie coś dla siebie. Doliny te oferują trasy zarówno dla początkujących, jak i dla miłośników ekstremalnych zjazdów. Wszystko zależy od naszej kreatywności, umiejętności narciarskich i kondycji.
Podczas igrzysk w Tokio większość środowiska żyła debiutem olimpijskim wspinaczki sportowej. Polscy kibice mogli wspierać naszą reprezentantkę – Olę Mirosław. Lublinianka z nawiązką zrealizowała plan, nie tylko wygrywając swoją koronną konkurencję i zajmując czwarte miejsce w trójboju, ale także ustanawiając nowy kobiecy rekord świata we wspinaczce na czas, który od 5 sierpnia 2021 roku wynosi 6,84 sekundy. Niniejszy artykuł jest zbiorem wypowiedzi Oli ze spotkania w Sklepie CRAG Store w Krakowie, które odbyło się dokładnie tydzień po olimpijskich finałach.
O ewolucji medycyny górskiej w strukturze TOPR, rozwoju zagadnień związanych z ratownictwem lawinowym i o sukcesach w leczeniu hipotermii z dr. hab. n. med. SYLWERIUSZEM KOSIŃSKIM, lekarzem TOPR, rozmawia TOMASZ BIERNACKI.
W 2018 roku, gdy Caroline była w ciąży z naszym pierwszym dzieckiem, zdecydowaliśmy się na wyjazd wspinaczkowy o proekologicznym charakterze. Za cel obraliśmy wspaniały Park Narodowy Ordesa w Hiszpanii i znajdującą się w nim El Ojo Critico – 10-wyciągową, kruchą drogę o trudnościach 8a. Jako że linia otwarta została w etycznie bezkompromisowym stylu, w podobny sposób chcieliśmy podejść do całego wyjazdu i zamiast auta czy samolotu postawiliśmy na pociąg i rower górski.
Kolejna zima coraz śmielej puka do drzwi. Warto przyprawić ją odrobiną narciarskiego szaleństwa i zaplanować tak, by była wyjątkowa… Oczywiście ze szczególnym uwzględnieniem polskich gór, w których znajdziemy bardzo ciekawe trasy, godne skiturowej narty. Oto kilka propozycji na piękny i długi, bo także wiosenny sezon.
Wielicki i Kukuczka jako pierwsi zimą na “trzeciej górze świata”
Mija 36 lat od pierwszego zimowego zdobycia Kanczendzongi. Jerzy Kukuczka i Krzysztof Wielicki 11 stycznia 1986 roku stanęli na szczycie “trzeciej góry świata” i jednocześnie jednego z najtrudniejszych technicznie ośmiotysięczników. Niestety wyprawa miała też straszną stronę, na chorobę wysokościową zmarł wybitny polski alpinista, Andrzej Czok.
O bardzo motywującej tęsknocie za górami, narciarskiej ścieżce rozwoju – wiodącej od młodzieńczego freestyle’u przez dojrzewający freeride po technicznie zaawansowane skitury – oraz o dychotomii specjalizacji i wielozadaniowości z JANUSZEM BOROWCEM rozmawia ANDRZEJ MIREK.
Z archiwum Muzeum Tatrzańskiego
W naszej wędrówce po dawnych Tatrach i nieistniejących już obiektach turystycznych przedstawiam wysokogórskie schronisko PTT im. Leopolda i Mieczysława Świerzów, w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. W czasach międzywojennej turystyki tatrzańskiej było ono miejscem bardzo znanym, modnym i chętnie odwiedzanym latem, a zwłaszcza wiosną.
Jest marzec 2021 roku. Pandemia szaleje w najlepsze. Wszystkie granice pozamykane. Nadzieją na skitury w Alpach pozostaje Szwajcaria, która jako jedyna wpuszcza do siebie Polaków. Przed sezonem nie planowałem nart w tym kraju, ale w takich okolicznościach…
Odpowiedź na to pytanie bywa oczywista. Bezleśne góry Laponii to tradycyjny teren narciarzy. W kulturze skandynawskiej od wieków królowały narty i tam rakiety służą tylko na dojściu z chatki do samochodu. Co oczywiście nie znaczy, że nie można wędrować po Laponii w rakietach – można, ale to wolniejsze i bardziej męczące. Pomijając już przyjemność zjazdu (kto ma pulkę – ma sanki, więc zjazd bez nart nie jest niemożliwy).
Kirgistan, zwany też Szwajcarią Azji Środkowej, w 93% pokryty jest górami. Od rzeźbionych przez wiatr formacji w jałowych i suchych dolinach, poprzez trawiaste wzgórza z pasącymi się na nich stadami koni, aż po zwieńczone lodowcami potężne szczyty wznoszące się niemal w każdej części kraju – zachwyca on zróżnicowanym klimatem.
Stoję z Jackiem przed kirgiskim resto-barem – tamtejsza formuła knajp zasługuje na takie właśnie miano – w miasteczku Karakol. Zeszliśmy z gór prawdziwie wygłodniali i, nie ma co ukrywać, daliśmy się ponieść fantazji, próbując prawie każdej pozycji z karty.
Pogoda, masa świeżego śniegu, zero śladów i dobre towarzystwo. Brzmi jak idealny dzień? Na pewno, ale żeby w pełni wykorzystać każdą godzinę spędzoną w górach, warto zadbać o to, by nic nas nie zaskoczyło.
Gdy spojrzymy na mapę Trentino i jego głównych turystycznych ośrodków, San Martino di Castrozza znajdziemy blisko wschodniej granicy rejonu. Nie dajmy się jednak zwieść odległości – ta przepiękna miejscowość położona u stóp imponującej grupy górskiej Pale di San Martino jest jednym z niekwestionowanych hot spotów w Dolomitach. Tak traktują ją miłośnicy freeride’u i skituringu, wspinacze, ale także fani nieco mniej ekstremalnych sportów outdoorowych – narciarstwa trasowego, chodzenia na rakietach i trekkingu.